Proszę o wsparcie w walce z glejakiem
Eugeniusz Czaja, Sierakowice,
numer zbiórki: 111621
Dziennik
Wypłaty
Podopieczny jeszcze nie wypłacił środków ze zbiórki.
Opis zbiórki
Witam!
Nazywam się Eugeniusz, mam 53 lata. Mam cudowną rodzinę: żonę, dwóch synów i pięcioro wnuków, które są moim światełkiem w życiu.
Od 20 lat pracuję w branży budowlanej. Praca jest też dla mnie pasją, którą realizuję również po godzinach. Lubię majsterkować, budować, remontować oraz tworzyć coś z niczego. :) Jestem człowiekiem pełnym życia, w ciągłym ruchu, którego nic nie jest w stanie zatrzymać. Niestety nowotwór, który niespodziewanie pojawił się w mojej głowie, zniweczył wszelkie moje plany.
Dnia 28 października 2021 roku otrzymałem wiadomość, że mam guza mózgu. Podejrzenie: glejak wielopostaciowy. Diagnozy lekarskie nie były zbyt optymistyczne, ale moje zaniki pamięci spowodowane wielkością tworu w mojej głowie nie pozwoliły mi na trzeźwą ocenę sytuacji. Niestety dla mojej rodziny było to traumatyczne przeżycie. Bo jak zareagować na wiadomość, że Twój ojciec, czy mąż będzie żył maksymalnie kilkanaście miesięcy? Załamanie, rozpacz, ale i działanie moich bliskich by, jak najszybciej zacząć mnie leczyć.
10 dni później przeszedłem operację, podczas której usunięto nowotwór. Dopiero, gdy zacząłem dochodzić do siebie, dotarło do mnie, co się dzieje. Przyszło załamanie i pytanie "dlaczego ja"? Niestety... Wyniki histopatologii potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia lekarzy - glejak wielopostaciowy, IV stopnia. Jest to choroba nieuleczalna. Rozmowy z lekarzami pomogły mi zrozumieć, że mam dla kogo żyć i walczyć, tak jak rodzina walczyła o mnie. Teraz czekam na termin chemio- i radioterapii, które pozwolą mi na przedłużenie życia.
Możliwością na powrót do normalności jest nowoczesna metoda leczenia glejaków, stosowana w Lublinie - NanoTherm. Polega ona na wprowadzeniu bezpośrednio do guza lub do ściany jamy powstałej po resekcji guza nanocząsteczek żelaza, które następnie są poddawane działaniu zmiennego pola magnetycznego. Szybkie zmiany tego pola powodują wzrost temperatury nanocząsteczek do poziomu powodującego niszczenie komórek rakowych. Komórki mogą zostać zniszczone doszczętnie lub osłabione, co pomaga w procesie leczenia konwencjonalnego. Koszt leczenia to ok. 200 000 zł. Niestety nie jest to terapia refundowana przez NFZ.
Nowotwór odebrał mi szansę na powrót do pracy. Koszty dojazdów do szpitala, wszelkich konsultacji prywatnych, a przede wszystkim nowej terapii przekraczają moje możliwości finansowe. Dlatego też, chciałbym prosić państwa o wsparcie finansowe, by móc wrócić do rodziny i normalnego życia.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc.
Eugeniusz
Darowizny na rzecz mojego leczenia można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu. Aby dokonać wpłaty, kliknij powyżej na czerwony przycisk "Pomóż" w niebieskim prostokącie.
Słowa wsparcia








Darczyńcy




