Dla Agnieszki
AGNIESZKA TATARKIEWICZ, POZNAŃ,
numer zbiórki: 111695
Dziennik
w czasie ostatniego pobytu w szpitalu dowiedziałam się, że przez kolejne 12 miesięcy będę musiała przyjmować bevacizumab. W zależności od kondycji mojego szpiku mogą wydłużać się przerwy między podaniami od 21 do 28 dni. Do tej pory byliście dla mnie wielkim wsparciem i mam nadzieję, że tym razem też mnie nie zawiedziecie. Bardzo potrzebuję tego leku.
Dziękuję za wszystko, pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka.
we wtorek oprócz podstawowej chemii otrzymałam pierwszą dawkę bevacizumabu. Dzisiaj wróciłam do domu - czas na regenerację :). Jeszcze raz dziękuję za wsparcie, jakie od Was otrzymuję.
Agnieszka.
z całego serca dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna za wsparcie, jakie od Was otrzymuję.
Doceniam Wasze zaangażowanie :),
Agnieszka.
Opis zbiórki
Mam na imię Agnieszka, mam 41 lat.
Od pierwszej diagnozy: rak szyjki macicy minęły prawie 2 lata. Do leczenia podeszłam pełna nadziei i wiary, ponieważ wiedziałam, że mam dla kogo walczyć - dla Dominiki (12 lat), Bartka (15 lat) i Marka, mojego męża. Leczenie nie należało do łatwych. Zaczęłam od chemioterapii, później miałam radioterapię i brachyterapię. Nie spodziewałam się, że mój organizm tak bardzo osłabnie, ale dałam radę. Niestety po niecałym roku okazało się, że mam aktywne metabolicznie przerzuty w kościach oraz węzłach chłonnych: nadobojczykowych lewych, klatki piersiowej oraz jamy brzusznej. Po usłyszeniu diagnozy rozpadłam się na milion kawałków. Trwało to chwilę, bo wiedziałam, że muszę pokonać raka. Moje dzieci jeszcze mnie potrzebują. A ja marzę o tym, żeby uczestniczyć i patrzeć, jak wkraczają w dorosłość.
Jestem w trakcie kolejnej wyniszczającej mój organizm chemioterapii, która powinna być wspomagana nierefundowanym dla mnie lekiem bevacizumab, żeby osiągnąć jak najlepszy efekt. Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda mi się zebrać pieniądze na sześć podań leku, który muszę przyjmować wraz z chemią co 21 dni. Koszt jednej dawki to 2532 zł.
Z całego serca dziękuję za wsparcie.
Moi Drodzy,
w czasie ostatniego pobytu w szpitalu dowiedziałam się, że przez kolejne 12 miesięcy będę musiała przyjmować bevacizumab. W zależności od kondycji mojego szpiku mogą wydłużać się przerwy między podaniami od 21 do 28 dni. Do tej pory byliście dla mnie wielkim wsparciem i mam nadzieję, że tym razem też mnie nie zawiedziecie. Bardzo potrzebuję tego leku.
Dziękuję za wszystko,
Agnieszka.
Słowa wsparcia












Darczyńcy



