Wsparcie leczenia nowotworu mózgu

Radosław Koryga, Brzesko,
numer zbiórki: 112130

slide1
slide1
slide1
slide1

Dziennik

2024.11.20

Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie finansowe i wszelkie słowa otuchy! Ogrom otrzymanej od Was pomocy niesamowicie wzmacnia moją determinację w walce z chorobą. 

Radek

Opis zbiórki

PL

Mam na imię Radek, mam 40 lat, jestem żonaty i mam dwóch synów - 7 i 10-letniego. Od września 2023 roku zmagam się z ciężką chorobą - nowotworem złośliwym mózgu glejakiem III stopnia złośliwości (astrocytoma IDH mutant CNS WHO G-3).

 

Zaczęło się dość niewinnie. Po kilku epizodach zawrotów głowy, wymiotów i problemów z równowagą wylądowałem na szpitalnym oddziale ratunkowym. Z pozoru błahe objawy okazały się wynikać z bardzo poważnego schorzenia. Pierwsza diagnoza postawiona w Brzesku i Tarnowie była wręcz piorunująca – rozległy guz prawej półkuli mózgu i obszaru środkowego, naciekający ważne struktury mózgowia. Bez możliwości radykalnego usunięcia. Wskazano również na złe rokowania do dalszego życia i funkcjonowania niezależnie od podjętego leczenia.

 

Dzięki nadzwyczajnym wysiłkom rodziny i przyjaciół trafiłem do 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, gdzie w listopadzie 2023 roku zostałem poddany operacji usunięcia guza, który teoretycznie miał być nieoperacyjny. Od tego czasu rytm życia mojej rodziny regulowany jest kolejnymi etapami leczenia – radiochemioterapia skojarzona, a następnie chemioterapia uzupełniająca trwały od grudnia 2023 do sierpnia 2024. Leczenie przechodziłem z uśmiechem i starałem się zarażać pozytywnym myśleniem wszystkich dookoła.

 

Niestety po kolejnym z rezonansów kontrolnych stwierdzono wznowę - dotychczasowa kilkumiesięczna chemioterapia okazała się nieskuteczna. W sierpniu 2024 zostałem ponownie zoperowany w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy. Była to tzw. operacja w ciemnościach, w trakcie której dzięki kwasowi 5-ALA nowotwór świeci na różowo. Przeciwnik, z którym walczę, jest jednak bardzo trudny - guza nie da się usunąć w całości, gdyż spowodowałoby to nieodwracalne uszkodzenia neurologiczne.

Po operacjach mam zaburzenia czucia oraz niedowład lewej stopy, jednak nauczyłem się z tym funkcjonować i zbytnio nie narzekać. Na szczęście opcje leczenia jeszcze się nie wyczerpały. W listopadzie 2024 przeszedłem w Centrum Onkologii w Bydgoszczy radiochirurgię stereotaktyczną. Zaplanowanie naświetlań wymagało wykonania nierefundowanego nowatorskiego badania PET z tyrozyną pozwalającego na precyzyjne zlokalizowanie granic guza. W grudniu rozpoczynam kolejną chemioterapię - prawdopodobnie zastosowane leki nie będą refundowane.

 

Przede mną i moją rodziną długa walka o zdrowie, wiele wyjazdów do odległej o 500 km od miejsca zamieszkania Bydgoszczy oraz wiele innych, trudnych do przewidzenia wydatków. W związku z tym ośmielam się prosić o wsparcie finansowe mojego leczenia, przede wszystkim o przekazywanie 1,5 % podatku, za co z góry serdecznie dziękuję!

 

Obecnie dalsze koszty leczenia i rehabilitacji nie są mi do końca znane. Kwota zbiórki może być aktualizowana w razie zaistnienia takiej potrzeby. 

Słowa wsparcia

donor2
Grażyna
20 dni temu
Drogi Radku wierzę że wrócisz do zdrowia, tylko nie trać nadzieji 43

donor2
Darczyńca Anonimowy
20 dni temu
Całym sercem z Tobą 🙏 36

donor2
Darczyńca Anonimowy
20 dni temu
Radek całym sercem z Tobą 29

donor2
Darczyńca Anonimowy
20 dni temu
Wałcz Radziu!!! 23

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
7 godzin temu
50,00 zł

donor2
Ryszard Babiasz
5 dni temu
200,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 dni temu
500,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
7 dni temu
100,00 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   45 426.02 zł
2024.11.22
Wypłata: 924,48 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.