Zbiórka na leczenie onkologiczne i rehabilitację
Monika Koszałka, Lublin,
numer zbiórki: 111795
Opis zbiórki
Mam 54 lata. W kwietniu 2018 roku zdiagnozowano u mnie chorobę nowotworową - rak jajnika w trzecim stopniu zaawansowania.
Miałam 49 lat, właśnie po czasie zajmowania się wychowywaniem syna, pełna energii wracałam na rynek pracy. Snułam plany na nowy okres życia. Badania kontrolne sprowadziły mnie na ziemię. Nie spodziewałam się takiego scenariusza.
Mój syn miał 16 lat. Bałam się powiedzieć mu, co mi jest. Idąc na pierwszą operację powiedziałam, że to zwykły zabieg, ale bardzo szybko zorientował się, jaka jest prawda. Mój mały mężczyzna nawet przez chwilę nie okazał lęku. Kazał mi tylko obiecać, że wyzdrowieję.
Nie było innego wyjścia. Podjęłam rękawicę i rozpoczęłam leczenie. Niestety, to typ o nawrotowym charakterze. Przeszłam dwie ciężkie operacje, 12 cykli chemioterapii, hormonoterapię.
Obecnie znów jestem w czasie wznowy, czekam na decyzję o kwalifikacji do programu badawczego lub na radioterapię.
Leki, suplementy, dieta, rehabilitacja, wyroby medyczne, badania, dojazdy na leczenie, wizyty u specjalistów - to generuje koszty z którymi nie zawsze jestem w stanie sobie poradzić.
Choroba nauczyła mnie, by cieszyć się i być wdzięczną za wszystko, czego mogę doświadczać.
Kocham swoje życie właśnie takie jakie jest i zrobię wszystko by trwało jak najdłużej.
Słowa wsparcia