Wsparcie leczenia onkologicznego

Małgorzata Kijowska, Skwierzyna,
numer zbiórki: 112169

slide1

Opis zbiórki

PL

Nazywam się Małgorzata Kijowska, mam 53 lata. Do tej pory sama angażowałam się w przeróżne zbiórki i akcje charytatywne. Od 2012 roku prowadzę blog kulinarny i często wykorzystywałam jego zasięgi do pomagania innym. Nigdy nie przypuszczałam, że i ja zwrócę się o pomoc i to dla samej siebie.

Pod koniec wakacji dowiedziałam się, że mam złośliwy nowotwór piersi. Pierwsze tygodnie były dla mnie jak z horroru. Rozpacz i przerażenie paraliżowały mnie dosłownie. Niestety jestem również posiadaczką mutacji genu BRCA1, co dodatkowo obciąża ryzykiem przerzutów.

 

Trafiłam do cudownego miejsca, jakim jest Zachodniopomorskie Centrum Onkologiczne w Szczecinie. Nazywamy je miedzy sobą Leśną Górą, gdyż podejście do pacjenta jest tam wyjątkowo empatyczne. Zdiagnozowano mnie szybko i równie szybko wdrożono leczenie. W skrócie ujmując: najpierw chemioterapia skojarzona z immunoterapią, potem operacja, radioterapia i na koniec immunoterapia. Całość zajmie około roku. Miałam szczęście w nieszczęściu, bo zakwalifikowałam się na pełną refundację. I wydawało się, że teraz już wszystko będzie dobrze...

Straciłam włosy, zrobiłam się słaba jak dziecko, ale to nic. To przecież przejdzie.

Niestety, chemioterapia to ryzyko dodatkowych dolegliwości, chorób i skutków ubocznych. Po kilku tygodniach okazało się, że mam cukrzycę i trafiłam na oddział diabetologiczny. Teraz do kompletu jeszcze i z tym się borykam...

 

Powoli zaczęło się okazywać, że ta choroba pochłania coraz więcej pieniędzy. Na chemię dojeżdżam około 150 km w jedną stronę raz w tygodniu. Leki kosztują, podobnie jak prozaiczne jedzenie, bo teraz przecież mam dietę cukrzycową. Wzrok popsuł mi się dramatycznie, więc potrzebuję nowych okularów, gdyż nawet podpisanie czegokolwiek nie jest już takie proste. I tak dziwnie się zrobiło, że pieniędzy potrzeba coraz więcej...

Nie udźwignę swojego leczenia sama, już to wiem. I, choć długo walczyłam ze sobą, nie mam wyjścia: proszę o pomoc w tej trudnej drodze do zdrowia. A może i życia...

Słowa wsparcia

donor2
Jan Śmigielski
9 miesięcy temu
Trzymamy kciuki 164

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
23 dni temu
12,90 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
23 dni temu
52,50 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
23 dni temu
50,40 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
23 dni temu
119,90 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   2 911.89 zł
2025.09.21
Wypłata: 1 120,11 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2025.07.15
Wypłata: 828,77 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne,transport
2025.07.15
Wypłata: 426,23 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.