Immunoterapia w walce z rakiem nerki

Maciej Urban, Rydzyna,
numer zbiórki: 111519

slide1

Dziennik

2024.11.05

Latem tego roku skończyłem leczenie za pomocą immunoterapii. Leki do tego czasu nie pozwalały na rozwijanie się choroby. Niestety okazało się, że po serii moich infekcji (Covid?) choroba w końcu zrobiła postępy i usłyszałem od lekarzy - nastąpiła progresja, musimy zmienić Panu leczenie. Otrzymałem Kabozantynib w formie tabletek w dość mocnej dawce. Szybko zacząłem odczuwać skutki uboczne i czułem się coraz gorzej. Okazało się, że znowu złapałem jakąś infekcję, być może Covid (testów mi nie zrobiono). Trafiłem do szpitala z bardzo złymi wynikami. W trybie pilnym zrobiono mi tomograf. Na drugi dzień, po odczytaniu wyników okazało się, że... Pomimo tej infekcji, upadku ogólnej kondycji, Kabozantynib działa bardzo dobrze, do tego stopnia, że niektóre zmiany są zauważalni mniejsze. Nigdy podczas prawie 10 lat leczenia nie usłyszałem, że tak bardzo wycofały się zmiany nowotworowe. W szpitalu NIO w Warszawie szybko postawiono mnie na nogi, po 5 dniach wyszedłem do domu. Kontynuuje leczenie Kabozantonibem w mniejszej dawce. Skutki uboczne ustępują, ale gdy zaczynają mi bardzo doskwierać, lek odstawiam na kilka dni. Czuje się znakomicie, normalnie chodzę do pracy. Wzeszłym tygodniu byłem na tomografie i czekam na wynik-ale że czuję się dobrze, nie jestem zaniepokojony. 

Dalej leczę się w NIO, jeżdżę do poradni w Warszawie co miesiąc. Każdy taki wyjazd na dwa dni wiąże się podróżą samochodem i pobytem w hotelu.

Bardzo dziękuję za wsparcie, bo na moje konto fundacji znowu jesienią tego roku wpłynęły pieniądze z 1,5 % podatku. :)

2021.12.27
Czy mogłem dostać lepszy prezent na święta? Całkowita resorpcja poprzednio widocznych nacieków, leki działają - to jest fragment opisu ostatniego tomografu! Przy takich wiadomościach, wierzcie mi, wszystkie materialne sprawy są nieważne. Zniknęły mniejsze zmiany, a na większe guzy przyjdzie pora. Niestety to jeszcze potrwa. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Zobacz więcej

Opis zbiórki

PL EN

Szanowni Państwo!

 

Zwracam się do Was z prośbą o finansowe wsparcie mojego leczenia. Po pięciu latach walki o zdrowie i życie kolejna diagnoza wystawiona w lutym 2021 r. jest dla mnie i dla mojej Rodziny wstrząsająca - wielokrotne ogniska przerzutowe na jedynej nerce, dwa w trzustce i kilkanaście w płucach. Leczenie chirurgiczne nie przyniosło spodziewanych rezultatów, pomimo trzech bolesnych operacji, utraty lewej nerki, obu nadnerczy i usunięciu guza z nerki prawej. Zdaniem lekarzy kolejne operacje są bardzo ryzykowne i prawdopodobnie bezcelowe.

 

Szansą na powstrzymanie rozwoju choroby, a nawet na remisję nowotworu, może się okazać nowoczesna terapia immunologiczna skojarzona lekami Ipilimumab i Nivolumab. Efektywność tej przełomowej i dającej nadzieję chorym terapii została potwierdzona w Stanach Zjednoczonych - ostatnie pomyślne wyniki badań opublikowano w lutym 2021 r. Ze względu na wysokie ceny leki te nie są refundowane w Polsce. Miesięczny koszt mojego leczenia w granicach 35 - 40 tys. zł, przez okres co najmniej roku lub dłużej, zupełnie przekracza możliwości samodzielnego finansowania. Znajdując się w tak trudnej sytuacji, zdecydowałem się wystąpić do Państwa o wsparcie.

 

Mam 50 lat, jestem ojcem Ewy (30 l.), Krzysztofa (28 l.) i Anny (20 l.) oraz mężem Elżbiety. Ukończyłem dwa fakultety, z wykształcenia jestem historykiem i konserwatorem zabytków. Od pięciu lat pracuję w Urzędzie Miasta Leszna na stanowisku miejskiego konserwatora zabytków. Misja społeczna, jaką mi powierzono, jest dla mnie wyróżnieniem, obowiązkiem i niesamowitą przygodą życia. Ponad wszystko jednak jestem ojcem, mężem, synem, bratem... i w tej właśnie, indywidualnej roli jestem niezastąpiony, mam zatem marzenia i wspólne plany rodzinne. Mam oczywiście i własne zainteresowania, są to zwłaszcza książki historyczne i pamiętniki oraz muzyka. Jestem też zapalonym podróżnikiem. Jestem optymistą, pragnę jeszcze wiele zdziałać i zobaczyć. Wierzę, że tak się stanie. W finansowej pomocy dla mnie liczy się teraz każda złotówka. Bardzo Państwu dziękuję za wsparcie.

Dear All, I am asking you for financial support for my treatment.
After five years of fighting for health and life, another diagnosis issued in February 2021 has shocked me and my family - multiple metastasis on a kidney, two in the pancreas and a dozen in the lungs. Surgical treatment did not bring the expected results, despite three painful surgeries, loss of the left kidney, both adrenal glands, and removal of the tumor from the right kidney. According to the doctors, subsequent operations are a high risk and probably pointless. A chance for stoping the development of the disease or full remission of the tumors might bring the modern immune therapy combined with Ipilimumab and Nivolumab medicines. The effectiveness of this breakthrough and hopeful therapy has been confirmed in the United States - the latest successful research results were published in February 2021. Due to high prices, these drugs are not funded in Poland. The monthly cost of my treatment is in the range of 35 - 40 thousand PLN (£7k-8k), and it may last for a period of at least a year or longer, which completely exceeds the possibilities of self-financing. Being in such a difficult situation, I decided to ask for your support. I am 49 years old, the father of Ewa (29), Krzysztof (27) and Anna (19) and the husband of Elizabeth. I graduated from two faculties, I am educated as a historian and conservator of monuments. For five years I have been working in the Leszno City Hall as a monument conservation officer. The social mission entrusted to me is for me a distinction, a duty and an amazing adventure in my life. However above all, I am a father, husband, son, brother ... and in this individual role I am irreplaceable, so I have dreams and shared family plans. Of course, I have my own interests, especially historical books, diaries, and music. I am also an avid traveler. I am an optimist, I still want to do a lot and see in my life. I believe that this is still possible and will happen. At the moment every penny counts in the financial assistance for me . Thank you very much for your support.

Słowa wsparcia

donor2
Twoja rodzina Agnieszka Cezary Oskar Cezary
3 lata temu
Możesz na nas liczyć ❤️ 347

donor2
Jarosław Bartczak
3 lata temu
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia 343

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Trzymaj się wujek. Twój młody historyk. 329

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Maciek! wracaj szybko do zdrowia! 314

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
118,80 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
141,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
13,90 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
9 179,80 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   109 311.22 zł
2024.11.20
Wypłata: 587,05 zł, kategoria wydatków: transport,inne
2024.11.05
Wypłata: 1 163,31 zł, kategoria wydatków: transport,inne,środki farmakologiczne
2024.10.21
Wypłata: 858,25 zł, kategoria wydatków: transport,inne
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.