Prawo do życia
Liudmyla Danyliuk, Glynky,
numer zbiórki: 111846
Opis zbiórki
Wszystko zaczęło się ponad rok temu od krwawienia z nosa. Po wielu kompleksowych badaniach u naszej mamy zdiagnozowano chorobę Waldenstroma. Jest to choroba onkologiczna krwi, której leczenie wymaga licznych kursów chemioterapii i rekonwalescencji. Mama przeszła już dwa cykle chemioterapii i nie wiadomo, ile jeszcze będzie potrzebnych. Choroba i trudne leczenie spowodowały, że mamie pogorszył się wzrok i na ten moment prawie nic nie widzi. Konieczna jest interwencja chirurgiczna i dalsze leczenie w celu przywrócenia wzroku.
Nasza mama ma dwie córki, obie jesteśmy od dawna rozwiedzione i samotnie wychowujemy dzieci. Bez względu na to, jak bardzo byśmy się starały zarobić pieniądze potrzebne na leczenie mamy, nie jesteśmy w stanie tego zrobić, bo dla nas to po prostu kosmiczne kwoty. Leki i wszystkie codzienne wydatki są bardzo drogie. W rodzinie nie ma dorosłych mężczyzn, a dzieci są jeszcze niepełnoletnie. Nasz tata zmarł pięć lat temu po operacji i długotrwałym leczeniu - miał raka płuc. Zostałyśmy więc same z tym problemem. Mama jest emerytką i otrzymuje minimalna emeryturę.
Krewni, przyjaciele i znajomi pomogli nam, jak tylko mogli. Nie mamy już na kim polegać i prosić o wsparcie. Nigdy nikogo o nic nie prosiłyśmy, ale dziś jesteśmy do tego zmuszone. Prosimy wszystkich troskliwych ludzi o pomoc w ratowaniu naszej mamy. Będziemy wdzięczne za każdą kwotę!
Darczyńcy
Wypłaty
Podopieczny jeszcze nie wypłacił środków ze zbiórki.
Słowa wsparcia
Chcesz dodać otuchy w walce Podopiecznego? Przekaż darowiznę i dopisz kilka słów wsparcia!