Żeby choroba nie zabrała mi nadziei!
krzysztof Kulik, Warszawa,
numer zbiórki: 111837
Opis zbiórki
Od 2019 zmagam się z nowotworem złośliwym jelita grubego. Diagnoza była okropna, ale dzięki dużemu wsparciu rodziny walczę dalej. Jestem ojcem dwójki dzieci - chociaż już są dorosłe, w dalszym ciągu to dla mnie "małe dzieci".
Czekamy teraz na wnuczkę, mam nadzieję, że dane mi będzie się nią nacieszyć.
Do dzisiejszego dnia jestem po trzech operacjach (jelito grube i cienkie), dwuletnim "pakiecie" chemioterapii oraz leczeniu RTH.
Od zawsze byłem aktywny sportowo: biegałem, jeździłem na rowerze szosowym i ta sportowa chęć walki pomaga mi przetrwać te trudne chwile w życiu. Wierzę, że to jeszcze nie mój koniec, mimo przeciwności losu ciągle mam plany i marzenia do spełnienia.
Zebrane środki chcę przeznaczyć na lekarstwa i konsultacje, może uda mi się zakwalifikować na immunoterapię.
Słowa wsparcia
Chcesz dodać otuchy w walce Podopiecznego? Przekaż darowiznę i dopisz kilka słów wsparcia!