Pomóż Kasi ponieść koszty rehabilitacji i wrócić do zdrowia

Witam. Chciałam wszystkich zainteresowanych poinformować, iż od ostatniego przeszczepu minęło już 3 lata. Jestem cały czas pod kontrolą ośrodka transplantologicznego. Niestety po drugim przeszczepie mam organizm bardzo słaby, ciągle się przeziębiam i łapię różne infekcje. Na początku stycznia 2020 miałam bardzo ostre zapalenie węzłów chłonnych i musiałam wziąć aż 2 antybiotyki. Obecnie dopadła mnie grypa. Od niedawna mam hiperkalcemię oraz podwyższoną kreatyninę. Z powodu niewyjaśnionej przyczyny bólu głowy i okolicy ucha oraz kontroli kręgosłupa zostałam skierowana na badanie PET, które wykonałam w tamtym tygodniu. Wyniku jeszcze nie mam. Niestety mam też polineuropatię polekową w stopach, co wymaga ciągłej rehabilitacji.

Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i dziękuję za wsparcie!

Kasia

Witam. Pragnę wszystkich zainteresowanych poinformować, że jestem już po przeszczepie szpiku kostnego. Zabieg odbył się 24.03.2017, a przed nim dostałam wysokodawkowaną chemioterapię. W szpitalu leżałam 26 dni w izolatce. Było bardzo ciężko. Obecnie wyniki mam dobre, ale do 100 doby po przeszczepie muszę uważać, aby nie złapać żadnych infekcji. Jeszcze jestem na diecie, ponieważ mam dolegliwości żołądkowe, ale już jest coraz lepiej. Zaczęłam nawet wychodzić na krótkie spacery i powoli dochodzę do siebie. Po okresie szczególnej ostrożności, czyli po setnej dobie będę chciała pojechać na jakiś turnus rehabilitacyjny, ale czas pokaże, czy będę mogła.

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i dziękuję za wsparcie.

Kasia