Cel został osiągnięty - dziękujemy za wszystkie wpłaty
Katarzyna Sawa, Krasnystaw,
numer zbiórki: 110587
Dziennik
Dziękuję za to, że jestem tu i teraz.
Gdy ktoś pyta, czy nowotwór to dramat odpowiadam, że "NIKT NIE DOSTAJE WIĘCEJ NIŻ JEST W STANIE UNIEŚĆ".
Nie podziękowałam za wpłaty na moje konto, teraz chcę to nadrobić i serdeczne powiedzieć - DZIĘKUJĘ.
Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom, osobom, które mnie jeszcze nie poznały. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają: lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim dobrym ludziom.
Dziękuję Fundacji ALIVIA za wszystko, co robicie dla swoich podopiecznych.
Pozdrawiam,
Kasia
Zbierane środki przeznaczane są na dalsze leczenie, konsultacje medyczne i rehabilitację.
Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję.
Opis zbiórki
Pomóż Kasi pokonać glejaka!
Witam,
mam na imię Kasia, mam 33 lata, kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci - Pawełek ma 7 lat, Asia 2 latka.
W połowie marca 2017 roku trafiłam do szpitala i okazało się, że mam... guza mózgu. Diagnoza była druzgocąca, ale dzięki szybkiej reakcji mojej rodziny udało się skonsultować mój przypadek u 2 neurochirurgów w Warszawie i Lublinie. Niestety, ze względu na lokalizację guza w strukturach głębokich obaj potwierdzili, że guz jest nieoperacyjny. Na początku kwietnia została przeprowadzona biopsja cienkoigłowa, która potwierdziła glejaka.
Jesteśmy w trakcie konsultacji w Monachium i Pradze w sprawie leczenia terapią protonową, co jest niezwykle kosztowne. Niestety, nasze możliwości finansowe są bardzo ograniczone.
Mimo że jesteśmy dopiero na początku naszej drogi, jestem pełna nadziei, że cała sytuacja, w jakiej się znalazłam, ma głębszy sens i uda mi się przezwyciężyć chorobę. Ludzie, którzy mnie otaczają, dają mi siłę do walki. Choć walka będzie trudna, nie zamierzam się poddawać, bo mam dla kogo żyć. Wierzę, że Waszą pomocą i wsparciem finansowym pokonam wszystkie przeciwności losu.
Dobro zawsze powraca!
Z góry dziękuję za darowizny na poczet leczenia.
Pozdrawiam,
Katarzyna Sawa
Słowa wsparcia