Konsultacje, tłumaczenie i diagnostyka, a potem operacja

Katarzyna Kaizer, Łódź,
numer zbiórki: 111019

slide1

Dziennik

2022.10.18
Dziękuję za każdą wpłatę, za słowa pocieszenia. Jest to dla mnie bardzo ważne. Daje mi siłę do dalszej walki. Dziękuję ❤️

Opis zbiórki

PL

Witam, mam na imię Kasia. Jestem szczęśliwą mamą 9-letniej córeczki.

W 2014 r. los sprawił mi psikusa i zamiast jechać na wakacje pojechałam do szpitala. Niestety, tam już zostałam. Zdiagnozowali u mnie GUZA OKOLICY SZYSZYNKI. 

W Zgierzu zostałam zoperowana przez wspaniałego lekarza. Mimo bardzo trudnej operacji (ze względu na umiejscowienie guza) wszystko poszło dobrze. Potrzebowałam trochę czasu, aby dojść do siebie. Było ciężko, ale nie poddałam się, walczyłam niemal każdego dnia. Chciałam wrócić do zdrowia i zacząć ponownie normalnie żyć życiem jak sprzed operacji. Z czasem zaczęłam bawić się z córką, chodzić z nią na spacery, plac zabaw. Przestałam widzieć podwójnie. Mogłam znów czytać. Zaczęłam spotykać się z przyjaciółmi. Wróciłam do pracy. Zaczęłam robić rzeczy, które może robić każda zdrowa osoba. I tak się czułam. Zapomniałam o chorobie.

 

Niestety, ponowny rezonans magnetyczny z dnia 21/11/2018 r. wykazał w III-ej komorze masę resztkową guza oraz aktywne wodogłowie.

29/12/2018 r. wykonano endoskopową wentriculostomię III komory. Dzięki Bogu przebieg zabiegu był pomyślny. Lekarz udrożnił mi przepływy. Zostało usunięte wodogłowie, ale niestety obraz potwierdził miejscową wznowę guza, który z każdym kolejnym rezonansem rośnie.

19/03/2019 r. miałam wizytę lekarską u neurochirurga, który mnie operował w 2014 r. Lekarz zalecił zaczekać i od 06/2019 r. raz na rok robić rezonans magnetyczny w celu ustalenia przyrostu guza i dalszego leczenia. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia niezwłocznie mam przyjechać do szpitala.

Mamy 03/2022: guz z każdym rezonansem jest większy. Za chwilę kolejny rezonans i czekanie, niepewność...

 

Strasznie się boję. Mam 9-letnią córkę i kochającego męża. Chcę dla nich żyć. Widzieć jak córka dorasta, idzie do szkoły, pracy. Wrócić do zdrowia. Zacząć żyć bez bólów głowy, strachu przed każdym kolejnym dniem.

PROSZĘ O POMOC. POMÓŻ MI ZEBRAĆ PIENIĄDZE NA KOSZTOWNE WIZYTY LEKARSKIE, BADANIA, DIAGNOZĘ, DOJAZDY I OPERACJĘ.

Niestety ponowne otwarcie głowy wiąże się z bardzo dużym ryzykiem. Samo umiejscowienie guza (III komora głowy - guz okolicy szyszynki) i zrosty powodują ryzyko powikłań. W Polsce nie zostałam zakwalifikowana na leczenie metodami mniej inwazyjnymi niż otwarcie głowy m.in. metodą protonową - w Krakowie, cybernożem - w Wieliszenie, ze względu na bliskość narządów sąsiadujących z guzem.

Dlatego proszę o wsparcie finansowe w celu dalszego leczenia poza granicami naszego kraju.

Dziękuję w imieniu moim, mojej córki i męża.

Słowa wsparcia

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 lat temu
Musi być dobrze 357
donor2
Właściciel zbiórki
Bardzo dziękuję za wsparcie i słowa otuchy :)

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 lat temu
Wszystko będzie dobrze! 345
donor2
Właściciel zbiórki
Wierzę z całego serca, że tak będzie. Bardzo dziękuję za wsparcie i ciepłe słowa :)

donor2
j s
5 lat temu
Trzymam kciuki! 336
donor2
Właściciel zbiórki
Dziękuję.

donor2
j s
5 lat temu
Powodzenia! 322
donor2
Właściciel zbiórki
Dziękuję.

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
43,10 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
4,40 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
24,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
100,70 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   9 431.27 zł
2023.11.02
Wypłata: 350,00 zł, kategoria wydatków: konsultacje medyczne
2022.10.15
Wypłata: 385,82 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne,konsultacje medyczne
2021.09.23
Wypłata: 489,88 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne,konsultacje medyczne
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.