Zbiórka pieniędzy na dojazdy do szpitala

Joanna Kurkowska, Bytów,
numer zbiórki: 111507

slide1

Dziennik

2022.07.07
Witam wszystkich, ostatni tomograf daje nadzieję, że leczenie póki co działa. Teraz w sierpniu mam następne TK. Skutki uboczne leczenia są uciążliwe, ale wszystko da radę znieść, jeśli jest szansa na przedłużenie życia. Życzę wszystkim dużo zdrowia i nadziei, że będzie lepiej. Jeśli chodzi o mojego męża, to niestety złożył pozew o rozwód. Twierdzi, że choroba i leczenie mnie zmieniło i nie jestem tą samą kobietą sprzed kilku lat. Może i nie jestem, ale moje uczucie było prawdziwe...
2022.06.04
Witam wszystkich, niestety mój opis nie jest już aktualny. Mąż zostawił mnie teraz, kiedy potrzebuję wsparcia i opieki. Przykre to wszystko i ciężko mi się z tym pogodzić, ale będę próbować sama stawiać czoło przeciwnościom. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia. Jak tylko mój stan psychiczny się poprawi i wszystko poukładam sobie na nowo, to opis zostanie zaktualizowany.
Zobacz więcej

Opis zbiórki

PL

Na przekór wszystkim rak jeszcze bardziej nas do siebie zbliżył, jeśli w ogóle można było być jeszcze bliżej. Mimo że były dni, kiedy nic mi się nie chciało i brakowało sił, mąż był zawsze obok ze swoim wsparciem, dobrym słowem i starał się mnie rozśmieszać, bo tylko on to potrafi.

Nikt nie uczy nas żyć z rakiem, nie ma jednej recepty dla wszystkich, każdy jest inny i przeżywa to na swój sposób. Ja o raku mówię bez ściemy, tak jak jest, czy to się komuś podoba czy nie. Są lepsze dni, ale niestety tych gorszych jest więcej. To taka moja terapia, mówienie o chorobie tak jakby to było coś zwykłego, normalnego, naturalnego, bez tabu i owijania w bawełnę. Wiem jedno - nie ma takiego bagna, z którego nie da się wyjść. Ważne, żeby mieć obok kogoś, kto trzyma nas za rękę, kiedy w tym bagnie jesteśmy. Taką osobę, która nigdy nas nie puści i bez względu na to, co by się działo, zawsze będzie nas ciągnąć na powierzchnię. Kogoś, kto zawsze nas podniesie z kolan, kiedy upadamy, bo upadek nie jest czymś złym - daje nam radość, kiedy wstajemy. Mąż poprawia mi koronę, otrzepuje kurz i można dalej smakować życie.

 

Moim głównym celem jest zbieranie środków na comiesięczny (czasami dwa razy w miesiącu) transport na badania, do lekarza, na kroplówkę i tomografię. Mieszkam w małej miejscowości, w której nie ma transportu kolejowego i autobusowego. Koszt jednorazowego wyjazdu to około 1000 zł. Nie ukrywam, że jestem na rencie i jest to duże obciążenie dla mojego budżetu. Korzystałam z pomocy fundacji, ale jej środki też są ograniczone, więc postanowiłam otworzyć zbiórkę na pokrycie kosztów dojazdu dla mnie.

 

Życzę wszystkim dużo zdrowia i z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam, Asia 

Słowa wsparcia

donor2
Elżbieta Dyks
3 lata temu
Kochana Asiu, trzymaj sie dzielnie. Jestesmy z Tobą. Ciocia Ela i Wujek Zygmunt 257

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Zdrowia zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia , serduchem za Asia. 256

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Pani Joanno życzę dużo siły i zdrowia 235

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
45,40 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
44,90 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
63,40 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
116,70 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   641.75 zł
2022.12.21
Wypłata: 265,00 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2022.12.19
Wypłata: 240,98 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2022.12.06
Wypłata: 272,59 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.