Wydatki związane z leczeniem
Nina Mazur, Kraków,
numer zbiórki: 111250
Opis zbiórki
Nasza mama Janina przez 40 lat pracowała jako pielęgniarka. Niedawno przeszła na emeryturę. Myśleliśmy, że po latach ciężkiej pracy w końcu będzie miała czas dla siebie i rodziny, zwłaszcza że niedawno urodziła jej się długo wyczekiwana wnuczka. Niestety, w styczniu 2019 zdiagnozowano u mamy raka dróg żółciowych w zaawansowanym stadium.
Do lipca brała paliatywną chemię cisplatyna z gemcytabiną, która spowodowała zmniejszenie zmiany nowotworowej, jednak onkolog zadecydował na razie o niekontynuowaniu chemioterapii. Zrobiliśmy badania genetyczne, które wykazały wrażliwość raka na substancje, które niestety nie są w standardzie leczenia i są nierefundowane. Konsultowaliśmy się z lekarzami w innych miejscowościach w sprawie różnych metod leczenia. Na początku stycznia tego roku mama przeszła kolejna operację, z którą wiązaliśmy ogromne nadzieje mimo dużego ryzyka, jednak ponownie nie udało się usunąć raka.
Na dzień dzisiejszy wykorzystaliśmy już wszystkie możliwości leczenia z NFZ. Ostatnio dowiedzieliśmy się, iż w Magdeburgu zajmują się leczeniem nowotworów wątroby w sposób, który pomógłby mamie znacznie przedłużyć życie. Po konsultacji z lekarzem w Magdeburgu okazało się, że mama mogłaby mieć założone stenty do dróg żółciowych, które przedłużyłyby i polepszyły funkcjonowanie wątroby. Jednak zabieg ten należy powtarzać co kilka miesięcy. Koszt jednego zabiegu to 12 tysięcy euro. Niestety takie leczenie przekracza nasze możliwości finansowe. Mama utrzymuje się jedynie z emerytury, a przez chorobę nie jest w stanie podjąć dodatkowej pracy. Przyjmowane przez mamę leki to koszt kilkuset złotych miesięcznie, a wszelkie konsultacje u lekarzy przeważnie muszą być prywatne, gdyż czas oczekiwania na wizyty w ramach NFZ jest zbyt długi w stosunku do postępu choroby.
Bardzo prosimy o pomoc i dziękujemy za wszelkie okazane wsparcie. Mama bardzo chce żyć, a choroba zabiera jej siły i czas z rodziną.
Słowa wsparcia