Potrzebuję wsparcia w walce z glejakiem!

Jacek Rafal Niespodziany, Leicester,
numer zbiórki: 110847

slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1

Dziennik

2020.11.16
Witam Was wszystkich serdecznie, postanowiłem uaktualnić informacje na temat rozwoju sytuacji. Na tę chwilę wygląda to tak, że dostałem namiary na najlepszy szpital onkologiczny w UK, który mieści się w Oxfordzie. Zdążyłem się już skontaktować z tym szpitalem i jestem w trakcie przenoszenia całej historii mojej choroby ze szpitala w Leicester UK do szpitala uniwersyteckiego w Oxfordzie. Mam nadzieję, że moje akta dotrą tam bardzo szybko i będę mógł się spotkać jak najszybciej na konsultacji z tamtejszymi lekarzami neurochirurgami.
2020.11.06
Witam wszystkich, znów była bardzo duża przerwa w uaktualnieniach co do mojego leczenia i mojego stanu zdrowia. Tak więc chemioterapia w tabletkach i dożylnie pomogła wstrzymać na jakiś czas rośnięcie glejaków, ale ostatni skan wyszedł beznadziejny, z bardzo potężnym obrzękiem praktycznie całego mózgu. Wizytę z moim onkologiem miałem kilka dni temu i powiedziano mi, że zostało mi najwyżej parę miesięcy życia. Lekarze nie są w stanie już nic zrobić, poza tym że znów zapisali mi sterydy. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe wsparcie. Nie wiem, czy będzie następny wpis po tym, chyba że się wydarzy jakiś cud... Pozdrawiam wszystkich.
Zobacz więcej

Opis zbiórki

PL

Cześć, na imię mam Jacek, mam 36 lat, mieszkam obecnie w Anglii, tutaj założyłem rodzinę. Mam czwórkę cudownych dzieci: Destiny 7 lat, Noah 5 lat oraz bliźnięta Aleksander i Elijah 2,5 roku. Mam też cudowną kobietę Kathleen, która wspiera mnie w mojej chorobie.

W kwietniu zdiagnozowano u mnie glejaka. Niestety, jest on zbyt duży, żeby można było go wyciąć. Obecnie przechodzę chemioterapię połączoną z radioterapią, co mam nadzieję, pozwoli zmniejszyć guza lub chociaż wstrzymać jego wzrost.

Zaraz po 6 cyklach radio i chemioterapii, jakie dla mnie przewidują, chciałbym zacząć dalej walczyć o powrót do zdrowia. Mówię o leczeniu lekami, które nie są refundowane przez angielski NHS i które mam nadzieję, pomogą mi w walce z bólem i niedogodnościami związanymi z glejakiem.

Obecnie potrzebuję £3 000 na leczenie.

Każda złotówka jest obecnie dla mnie na wagę złota.

Muszę i chcę żyć, dla mojej rodziny! 

Dziękuję wszystkim z góry za pomoc i trzymajcie za mnie kciuki!!!

Słowa wsparcia

donor2
Darczyńca Anonimowy
6 lat temu
Zdrówka Jaca ✊✊✊ 424
donor2
Właściciel zbiórki
Tak jest :) Tylko tego mi trzeba :)

donor2
Milena
6 lat temu
W kupie siła! 422
donor2
Właściciel zbiórki
Dokladnie :) Razem na pewno latwiej :)

donor2
Piotr Bydłowski
6 lat temu
Trzymamy za Ciebie kciuki! Piotr i Tomek z LO Wągrowiec 420
donor2
Właściciel zbiórki
Dziekoweczka Ziomeczki ! :) Bardzo Wam dziekuje.

donor2
:))))
6 lat temu
Joł! Niech moc będzie z Tobą ? 405
donor2
Właściciel zbiórki
Moc jest, niech tylko teraz zdrowko wroci :)

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
36,50 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
rok temu
20,70 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
2 lata temu
32,70 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
30,40 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   210.77 zł
2020.11.21
Wypłata: £ 393,00 , kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2018.11.13
Wypłata: £ 405,00 , kategoria wydatków: środki farmakologiczne

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.