Zbieram na walkę z rakiem trzustki

Irina Irina-Iankovska, Warszawa,
numer zbiórki: 112278

slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1

Opis zbiórki

PL

W grudniu 2024 trafiłam do szpitala z ostrym zapaleniem trzustki, które zostało złagodzone. W kolejnym miesiącu czułam się zdrowa, pełna energii do pracy, szczęśliwa. Planowałam, jak większość z nas na początku roku, podróże, spotkania z mamą żyjącą za granicą, normalne i spokojne życie. 

Jednak w lutym 2025 roku trafiłam do szpitala z mechaniczną żółtaczką. 14 lutego 2025 otrzymałam straszną diagnozę. Nowotwór złośliwy głowy trzustki z naciekami na okoliczne żyły, nieoperacyjny. Przeszłam zabieg wstawienia protezy kanałów żółciowych, by pozbyć się żółtaczki.  

Rozpoczęłam leczenie w szpitalu w Warszawie. Po 7 sesjach chemioterapii wykonano tomografię komputerową. Okazało się, że mimo leczenia nastąpił progres choroby. Pojawiły się przerzuty do wątroby oraz wszczepy w krezce i wzdłuż jelita cienkiego. Doktor prowadząca zaleciła zmianę chemioterapii na jednodniową paliatywną z podaniem innych środków. Jestem po pierwszej takiej sesji.  

 

Całość leczenia odbywa się przez NFZ, choć przeznaczyłam pewne środki na leczenie prywatne (konsultacje). Pozostaję w kontakcie z klinikami w Izraelu oraz Niemczech. Klinika z Izraela sugeruje jak najszybsze wykonanie badania genetycznego u nich w klinice, by spróbować terapii celowanej na podstawie wyniku tego badania. W Polsce wykonanie tak szerokiego panelu genowego nie jest możliwe. Lekarze stawiają jedynie na leczenie paliatywne. 

Moja kondycja psychiczna jest coraz gorsza, z każdą kolejną złą wiadomością pogarsza się. Często rozpaczam, ale i modlę się o zdrowie. Staram się walczyć z tym stanem wszystkimi możliwymi siłami, aby móc znaleźć odwagę w pokonaniu strachu i mieć pozytywne nastawienie, aby wygrać z chorobą. Dlatego staram się być aktywna fizycznie i prowadzić normalne życie, wiedząc o tym, że słabe chwile w czasie i po chemioterapii miną i będę w stanie ponownie walczyć. Jest to jednak ciężka i wyczerpująca walka. Mam szczęście, że wspiera mnie w niej mama, mąż i kilku najbliższych znajomych.  

 

Bardzo proszę o wsparcie w leczeniu, które da mi szansę podjęcia terapii celowanej. Dzięki temu będę mogła jeszcze żyć, jeszcze cieszyć się spotkaniami i czasem spędzonym z mamą, która ma tylko mnie. Każde Państwa wsparcie, czy to wpłaty, czy udostępnienie zbiórki, będzie kolejnym krokiem dającym nadzieję na lepsze jutro w zdrowiu. Dajcie mi tę szansę, bardzo proszę.

Serdecznie dziękuję i życzę wszystkim dużo zdrowia!

Słowa wsparcia

donor2
Itzhak i Chaya Rapoport
3 miesiące temu
Refua szlejma! 97

donor2
Natan Dudek-Lewin
3 miesiące temu
Refuah Shlemah 97

donor2
David Sosnicki
3 miesiące temu
Refua shleima! 91

donor2
Hanna Cohen
3 miesiące temu
Nie poddawajcie się!!! 82

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
6 dni temu
Kwota ukryta przez Darczyńcę

donor2
Magda Olędzka
10 dni temu
200,00 zł

donor2
Inna Łukasik
12 dni temu
Kwota ukryta przez Darczyńcę
Trzymaj się!!! 11

donor2
Darczyńca Anonimowy
14 dni temu
200,00 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   18 606.50 zł

Podopieczny jeszcze nie wypłacił środków ze zbiórki.

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.