Na ten moment zawieszam zbiórkę
Gabriela Pych, PRÓSZKÓW,
numer zbiórki: 110675
Opis zbiórki
Witam, nazywam się Gabriela, mam 68 lat, jestem zwykłą osobą: żoną, matką, babcią. Lubię towarzystwo ludzi, kocham zwierzęta.
Moje życie wyglądało całkiem zwyczajnie, od dłuższego czasu chorowałam na łuszczycę, w późniejszym czasie okazało się, że jest mi potrzebna operacja biodra. Czekałam na nią kilka lat. W końcu, kiedy nadszedł termin operacji zostałam odsunięta z powodu zaognionej łuszczycy. Wtedy córka dowiedziała się o leku, który kupiła na próbę. Lek pomógł, skóra przestała się łuszczyć i do tej pory mam spokój. Nadszedł kolejny termin operacji (w kwietniu tego roku) i udało się. Mogę chodzić.
Myślałam sobie, że to pełnia szczęścia, ale nie, w maju wyczułam guz na lewej piersi. Po badaniach okazało się, że to nowotwór złośliwy. Podjęłam leczenie, jestem już po amputacji piersi.
Cieszę się każdym dniem, czy jest on gorszy czy lepszy, przygnębia mnie jednak fakt, że wcześniejsze leczenie i teraźniejsze przekraczają możliwości finansowe moje i moich bliskich. Potrzebuję środków na leki, m.in. niwelujące skutki uboczne leczenia, dodatkowe terapie, dojazdy do lekarzy, badania.
Dlatego zwracam się do ludzi dobrej woli o pomoc. Pomóżcie abym mogła cieszyć się życiem.
Słowa wsparcia