Zrzućmy się dla Ewy walczącej z białaczką

Ewa Chlebuś, Sulechów,
numer zbiórki: 111824

slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1

Dziennik

2023.12.23

Dobry wieczór Kochani,

 

wczoraj wróciłam z tygodniowego pobytu na oddziale płucnym i hematologicznym. Wykazano mi zmiany covidowe na płucach, które powodowały u mnie duszności i mocne osłabienie. Po pobycie na oddziale płucnym i doprowadzeniu do lepszego, ale i tak w dalszym ciągu niecałkiem dobrego, samopoczucia przekazano mnie na oddział hematologii. Na tym oddziale przetoczono mi krew, gdyż miałam bardzo niską hemoglobinę. Po kilkudniowym pobycie wypisano mnie wczoraj ze szpitala. Obecnie dochodzę do siebie, a w styczniu powrócę do zabiegów fotoferezy we Wrocławiu, gdyż w tym miesiącu nie odbyłam kuracji z powodu trafienia do szpitala w Zielonej Górze. Dodatkowo z okazji Świat Bożego Narodzenia życzę zdrowych, radosnych chwil spędzonych z rodziną.

2023.10.22

Dzień dobry Kochani,

dziękuję wszystkim za kwoty przekazane dla mnie oraz 1,5%. Dziękuję z całego serca.

Mimo zastosowania leku Jakavi wyniki wciąż spadają (wątrobowe), a do tego pogorszyła się morfologia.

W październiku wdrożono zabiegi fotoferezy pozaustrojowej, dwa dni kuracji przez pół roku.

Pomimo złych wyników mam nadzieję, że po zabiegach będzie lepiej.

Opis zbiórki

PL

Zrzućmy się dla Ewy walczącej z ostrą białaczką szpikową na koszty związane z leczeniem po przeszczepie

 

9 listopada 2021 r. trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Wtedy usłyszeliśmy straszliwą diagnozę, która brzmiała jak wyrok - ostra białaczka szpikowa. W jednej chwili cały nasz świat się zawalił, a później wszystko działo się tak szybko.

Z dnia na dzień znalazła się na oddziale Hematologii w Zielonej Górze. Dawne życie zniknęło, zaczęło nowe - trudne, w którym codziennością był szpital... Natychmiast zostało wdrożone leczenie - długie, ciężkie i wykańczające. Mocne dawki chemii z każdym dniem zabierały siły, niszcząc cały organizm...

Na dodatek żona we wrześniu 2021 r. przeszła udar, co było początkiem białaczki - tak zdiagnozowali to później lekarze. W ciągu 10 miesięcy spędzonych w szpitalu żona przeszła 4 chemioterapie i biopsję głowy. Doznała sparaliżowania, przez które miała 2-miesieczną rehabilitację. Przez cały czas przebywała głównie w izolatce. Niejednokrotnie jej życie było zagrożone. 

 

Ostatecznie Komisja Lekarska zakwalifikowała żonę do autologicznego przeszczepu komórek macierzystych. Nie będę ukrywał - to był trudny czas. Poddano Ewę ciężkiej chemii, a później jej układ odpornościowy został ,,zresetowany" i na nowo musiał się odbudowywać. Jej stan, izolacja, obostrzenia covidowe, dodatkowe zakażenie wewnątrzszpitalne dały mocno w kość.

Dobrą wiadomością było to, iż jest dawca szpiku (brat) i tak 22 sierpnia 2022 r. żona przeszła przeszczep szpiku. Pełna nadziei, że teraz będzie tylko lepiej...

 

Żona po przeszczepie wyszła ze szpitala do domu 19 września 2022 r. Co tydzień/dwa tygodnie przyjeżdżamy na kontrolę do Kliniki Hematologii i Przeszczepu Szpiku we Wrocławiu. Z czasem wizyty będą raz w miesiącu. Niestety, wydatki rosną z każdym dniem. Z naszej miejscowości do Kliniki we Wrocławiu jest 204 km w jedną stronę. Nie możemy korzystać z komunikacji miejskiej ze względu na brak odporności żony, a koszty paliwa bardzo obciążają nasz budżet domowy. Do tego dochodzą koszty leków. Mieszkamy razem z córką, a nasz dochód to jedynie zasiłek rehabilitacyjny i moja pensja.

Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie - w tym przypadku finansowe. Żona nie marzy o niczym innym jak o powrocie do normalności, zdrowia i sprawności.

 

Każda złotówka ułatwi mojej żonie walkę z tym trudnym przeciwnikiem, doda jej sił i zabierze ogromne zmartwienie! Marzymy tylko o tym, by Ewa mogła skupić się na leczeniu, by nie musiała się stresować, bo to tylko szkodzi... Proszę, pomóżcie. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, nowej dla całej naszej rodziny. Celem naszej zbiórki jest pokrycie kosztów bieżącego leczenia, dojazdów do szpitala.

Potrzebujemy pomocy i przyznam szczerze, że niezręcznie jest mi o nią prosić.

W związku z pogarszającym się stanem zdrowia  - przeszczep przeciw gospodarzowi (odrzucenie  przeszczepu) - nasze koszty leczenia rosną, a czas powrotu do zdrowia wydłuża się. Konieczne są dodatkowe wizyty i pobyty we Wrocławiu oraz diagnostyka, konsultacje medyczne. W związku z powyższą sytuacją prosimy o dalsze wsparcie.

 

Słowa wsparcia

donor2
Julita Trzcińska
rok temu
Ewa, trzymam kciuki. Wierzę, że będziesz zdrowa 147

donor2
ANETA KULECZKA
rok temu
Ewcia wszystko będzie dobrze musi być nie ma innej opcji. Bo jak nie Ty to kto? Buziaki 😘 137

donor2
Wiola
rok temu
Ogrom zdrowia i sił dla was , wygracie to ! 112

donor2
Danuta Krokos
rok temu
Ewa dasz radę,kto jak nie Ty. ❤️ 105

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
21 godzin temu
100,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
5 dni temu
200,00 zł
Witam Panią. Jak się Pani czuje ? Serdecznie pozdrawiam 4
donor2
Właściciel zbiórki
Dzień dobry, Wyniki wątrobowe bez zmian,zatrzymały się. Dodatkowo po sterydach bardzo dużo podniosły się cholesterole. Zostało wdrożone dodatkowe leczenie. Dziękuję bardzo za wsparcie również pozdrawiam.

donor2
Darczyńca Anonimowy
7 dni temu
100,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
9 dni temu
50,00 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   872.40 zł
2024.04.14
Wypłata: 2 090,63 zł, kategoria wydatków: transport,inne,środki farmakologiczne,rehabilitacja
2024.03.10
Wypłata: 2 027,36 zł, kategoria wydatków: transport,środki farmakologiczne,inne,rehabilitacja
2024.02.11
Wypłata: 2 012,21 zł, kategoria wydatków: transport,inne,środki farmakologiczne,rehabilitacja
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.