Proszę o pomoc w walce z rakiem, zbieram na nierefundowany lek.

Barbara Ratkowska, Baruchowo 73,
numer zbiórki: 111559

slide1

Dziennik

2022.10.20
Proszę o wsparcie w leczeniu nowotworu piersi. Zbieram na nierefundowany, mający wysoką cenę lek. Moja skromna emerytura uniemożliwia mi zakup tego leku.
Dziękuję wszystkim Darczyńcom za okazane serce i pomoc.

Opis zbiórki

PL

Nazywam się Barbara Ratkowska, mam 70 lat. w 2010 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi, zmagam się z tą chorobą od 11 lat. Jest to trudna i ciężka walka. Przeszłam mastektomię, usunięto mi też węzły chłonne. Przyjęłam chemię, radioterapię oraz hormonoterapię.

 

W 2017 roku nastąpił nawrót choroby, okazało się, że nowotwór zaatakował płuca. Poddałam się leczeniu chemioterapią. Po 2 miesiącach od zakończenia chemioterapii nastąpiła progresja choroby. Lekarz do mojego leczenia włączył roztwór do wstrzykiwania, który przyjmuję co 4 tygodnie.

 

W 2018 roku przeszłam brachyterapię śródoskrzelową. W tym też roku pojawiła się u mnie chrypka i problemy ze strunami głosowymi, co utrudniało mi mówienie. Po leczeniu logopedycznym mój głos na tyle się poprawił, że mogę normalnie rozmawiać.

 

W 2019 roku po wykonaniu badań, okazało się, że mam liczne przerzuty do kości. Zakwalifikowałam się do leczenia kwasem, przebyłam radioterapię paliatywną. Jednak choroba nadal się rozwijała, dopiero leczenie nierefundowane spowodowało, że nastąpiła stabilizacja choroby. Niestety jest to lek, który muszę przyjmować przez cały czas, a nie kwalifikuję się do leczenia refundowanego przez NFZ. Koszt miesięcznego leczenia wynosi 5300 zł. Przez półtora roku syn i najbliżsi pomagali mi finansowo, ponieważ moja sytuacja materialna uniemożliwia zakup tak drogiego leku. Niestety, nie stać mnie i mojej rodziny na kontynuowanie leczenia tym drogim lekiem.

 

Przychodzą chwile zwątpienia i pogodzenia się z losem, ale nie poddaję się, bo mam dla kogo żyć, budzić się każdego ranka. Mam kochającą rodzinę, wspaniałe dzieci, wnuki, które wspierają mnie w trudnych chwilach, podtrzymują na duchu. Chciałabym jak najdłużej być wśród najbliższych, cieszyć się z nimi każdą minutą, każdym dniem, ich radościami, zobaczyć, jak rozwija się ukochana prawnuczka, jak przychodzi na świat druga.

Mam nadzieję i głęboko wierzę, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy pomogą mi w walce o życie.

 

Bardzo dziękuję za wsparcie i za każdą wpłaconą na moje konto złotówkę.

Słowa wsparcia

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
W rodzinie siła, jest Pani bardzo dzielna i na pewno tym razem kolejny raz uda się pokonać przeszkody! 255

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
???? 250

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Niech Bóg ma Cię w swojej opiece. 225

donor2
Darczyńca Anonimowy
3 lata temu
Pani Basiu Proszę walczyć i się nie poddawać 221

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
5,70 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
33,20 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
0,80 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
118,60 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   14 168.35 zł
2021.12.06
Wypłata: 5 255,00 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.