Zbiórka na operację i rehabilitację
Anetta Polak, Mikołów,
numer zbiórki: 111954
Dziennik
Drodzy Przyjaciele.
Moje leczenie zaczęło się w styczniu 2023 r., kiedy immunoterapia jeszcze nie była refundowana w potrójnie ujemnym raku piersi. Dzięki wspaniałym lekarzom onkologom z UCK w Katowicach przeszłam chemioterapię, immunoterapię a dzięki Pani doktor Donocik ze szpitala Tommed w Katowicach mastektomię.
W trakcie leczenia i badań dodatkowych okazało się, że jestem posiadaczką mutacji genu BARD1. Mutacja w tym genie nie jest jeszcze do końca zbadana, na chwilę obecną wiadomo, że odpowiada za nowotwory piersi, dlatego też konieczna była profilaktyczna mastektomia drugiej piersi. Przy tej mutacji niestety operacja nie jest refundowana przez NFZ.
Dzięki Waszym wpłatą częściowo mogłam pokryć koszty mastektomii, za co jestem Wam bardzo wdzięczna.
Obecnie jestem w trakcie rehabilitacji, ponieważ immunoterapia „trochę” dała mi w kość, a raczej w stawy, dodatkowo częściej muszę pojawiać się na wizytach u endokrynologa z powodu „rozregulowanej” tarczycy. Ponadto borykam się z polineuropatią i osłabieniem mięśni (przedmioty częściej wypadają mi z rąk i częściej potykam się na prostej drodze).
Dodatkowo po konsultacjach z genetykiem i lekarzami w NIO w Warszawie i Gliwicach czeka mnie jeszcze w tym roku adneksektomia (profilaktyczne usunięcie jajników), ze względu właśnie na niezbadaną do końca mutację w genie BARD1.
Jestem wdzięczna i dziękuję za każdą Waszą pomoc.
Opis zbiórki
Mam na imię Anetta, 49 lat i kochającą oraz wspierającą mnie rodzinę.
W styczniu tego roku otrzymałam diagnozę: zrazikowy nowotwór piersi, potrójnie ujemny, bardzo agresywny. Możliwości leczenia są raczej ograniczone, tzn. chemioterapia, operacja i ewentualnie radioterapia i chemia uzupełniająca.
Od lutego rozpoczęłam chemioterapię, aby zmniejszyć guz i zapobiec rozprzestrzenieniu się komórek nowotworowych.
W maju dowiedziałam się o możliwości zastosowania nierefundowanej przez NFZ immunoterapii. Wtedy zaczął liczyć się czas, ponieważ operacja planowana była na sierpień, a lek należało podać w minimum dwóch dawkach w trakcie chemioterapii przed operacją, a najlepiej żeby były cztery dawki.
Moja wspaniała rodzina zebrała pieniądze na dwie pierwsze dawki, przed podaniem trzeciej, kiedy martwiłam się o sfinansowanie leku, okazało się, że od lipca 2023 r. będzie już refundowany. Wtedy kamien spadł mi z serca! Niestety w badaniach genetycznych za to okazało się, że mam mutację genu BARD1, rzadko występującą ale zwiększającą ryzyko powstania nowotworu w drugiej piersi.
Po zakończonej chemioterapii miałam przed operacją wykonane usg i rezonans mgnetyczny piersi. W USG było czysto, w rezonansie pojawiła się świecąca zmiana, która została zakwalifikowana: do obesrwacji. Niestety nie można wykonać biopsji, ponieważ zmiana ta jest niewidoczna w badaniu USG.
W sierpniu miałam wykonaną mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją. Obecnie przyjmuję dalej immunoterapię, którą mam zaplanowaną do marca 2024 roku.
Chirurg zaproponował mi wykonaie profilaktycznej mastektomii z rekonstrukcją drugiej piersi po zakończeniu immunoterapii czyli w kwietniu 2024 r. Zabieg ten nie jest refundowany przez NFZ, ponieważ moja mutacja genu, jak wcześniej wspominałam, rzadko występuje i w profilaktyce na chwilę obecną nie jest brana pod uwagę. Niestety ryzyko nawrotu choroby nowotworowej przy mutacji genów jest duże, dlatego postanowiłam wykonać profilaktyczną mastektomię.
W związku z powyższym zdecydowałam się prosić o wsparcie finansowe. Zebraną kwotę planuję przeznaczyć przede wszystkim na operację i rehabilitację oraz dalszą diagnostykę i konsultacje u specjalistów.
Bedę wdzięczna za każdą okazaną pomoc.
Darczyńcy




Słowa wsparcia
Chcesz dodać otuchy w walce Podopiecznego? Przekaż darowiznę i dopisz kilka słów wsparcia!