Na ten moment zawieszam zbiórkę. Dziękuję za wpłaty.

Andrzej Pacek, Mirzec,
numer zbiórki: 110815

slide1

Dziennik

2022.02.03
Witam wszystkich darczyńców. Przepraszam, że tak długo milczałem. Żyję i mimo wznowy choroby, mam się nawet całkiem nieźle. Między innymi dlatego, że leczony jestem ,,chemią" w tzw. trybie jednodniowym, w odstępach tygodniowych. Po trzech takich wizytach mam ok. 1,5 tygodnia przerwy na odbudowanie się. Trwa to tak już od maja ubiegłego roku. W związku z tym, na chwilę obecną nie mogę skorzystać ze zgromadzonych na koncie środków. A prosiłem Was o wpłaty, gdyż cały czas potrzebuję rehabilitacji. Na pewno już nie w takim stopniu jak parę lat wstecz, ale i teraz też by mi się przydała. Na ten moment radzę sobie ćwicząc w domu na sprzętach, które posiadam. W związku z powyższym zawiesiłem też zbiórkę pieniędzy, gdyż cel finansowy, jaki założyłem, został osiągnięty, a jak na razie nie mogę ich wykorzystać. Na pewno gdy tylko wyniki zdrowotne będą zadowalające, wybiorę się na turnus rehabilitacyjny. Póki co dziękuję wszystkim za wsparcie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2022 roku.
2020.12.03
Tym razem chciałem podziękować Prezes Fundacji, Pani Agacie Polińskiej za list jaki otrzymałem i drobny upominek (logo fundacji). Dziękuję za dobre słowo, dziękuję, że z nami jesteście, dziękuję za projekty, które realizujecie dla nas - chorych. Dziękuję za te całe 10 lat. To właśnie dzięki Wam, jako Wasz podopieczny, mogłem skorzystać choćby z turnusów rehabilitacyjnych. Chciałbym życzyć dalszego rozwoju, no i dalszej współpracy. Zapewniam, że ze swojej strony zrobię wszystko, aby była ona jak najdłuższa. Pomocą będzie mi świadomość, że mam na kogo liczyć. Z dumą też będę nosił logo naszej Fundacji. Pozdrawiam cały Zarząd i pracowników!
Zobacz więcej

Opis zbiórki

PL

Nazywam się Andrzej Pacek, mam 56 lat i mieszkam w Mircu.

Moja choroba przyszła znienacka we wrześniu 2015 roku. Dosłownie z dnia na dzień moje dotychczasowe życie zmieniło się o 180 stopni.

Ból w kręgosłupie między łopatkami zupełnie uniemożliwił mi poruszanie się. Jednoznaczna diagnoza była szokiem - szpiczak mnogi, a na domiar złego całkowity paraliż - od pasa w dół. Błyskawiczna operacja usunięcia guza uratowała mi życie. Wzmocniono i usztywniono również kręgosłup na odcinku 4 kręgów śródpiersiowych. Nastąpiło leczenie wysokodawkowaną chemią w Klinice Hematologii i Transplantacji Szpiku w Centrum Onkologii w Kielcach. Wsparto je dwoma przeszczepami autologicznych komórek krwiotwórczych krwi obwodowej.

 

Było ciężko, a rokowania nie były najlepsze. Choroba, a potem leczenie wyłączyły mnie z życia zawodowego i rodzinnego. Obecnie nastąpiła remisja choroby, ale pozostał spastyczny niedowład kończyn dolnych.

Od początku wiedziałem też, że jeśli chcę być znów w miarę sprawnym, czeka mnie długotrwała i żmudna rehabilitacja. Jestem zdeterminowany w tym postanowieniu i uparty. Nie użalam się nad sobą i walczę. Pomagają  mi w tym ćwiczenia w domu oraz pod okiem profesjonalistów na turnusach rehabilitacyjnych w Otwocku czy Busku. Niestety terminy takich wyjazdów - refundowanych przez NFZ są bardzo odległe (nawet 2025 rok), a w mojej obecnej sytuacji materialnej nie stać mnie na wyjazdy komercyjne.

Bardzo chciałbym wrócić znów do pełnej sprawności i aktywnego życia, dlatego środki zebrane za pośrednictwem Fundacji pragnę przeznaczyć na wyjazdy rehabilitacyjne. Już wiem, jak bardzo mi one pomagają. Dlatego bardzo proszę Państwa o każdą pomoc i za tę nawet najdrobniejszą z serca dziękuję.

---

 

Dziękuję wszystkim Darczyńcom za okazaną mi pomoc. Moje marzenia się spełniły. Dzięki Wam mogłem znów w styczniu tego roku rehabilitować się w Busku. Wyjadę tam również na kolejny turnus we wrześniu. W dalszym ciągu liczę na Waszą pomoc w zbieraniu funduszy na kolejne wyjazdy. Naprawdę wiele mi one dają. Dzięki nim będę miał więcej siły do walki z rakiem, kiedy ten znowu da o sobie znać.Dlatego też pozwoliłem sobie ponownie prosić Was o wsparcie. Zwiększyłem też kwotę - zapewni mi to ciągłość w mojej rehabilitacji w tak cudownym ośrodku, jakim jest 21 WSZUR w Busku-Zdroju.

Słowa wsparcia

Chcesz dodać otuchy w walce Podopiecznego? Przekaż darowiznę i dopisz kilka słów wsparcia!

Darczyńcy

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
141,50 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
53,90 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
rok temu
101,10 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
rok temu
28,40 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   4 129.26 zł
2024.07.17
Wypłata: 2 263,98 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne
2019.01.20
Wypłata: 2 600,11 zł, kategoria wydatków: inne
2019.01.18
Wypłata: 3 272,75 zł, kategoria wydatków: inne

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.