Walka z rakiem piersi, podwójna blokada, operacja, rehabilitacja
Ola Matla, Poznań,
numer zbiórki: 111609
Opis zbiórki
Przez kilka miesięcy miałam nadzieję, że leczenie będzie jedynie krótkim przystankiem w moim życiu – etapem, który minie, a ja wrócę do codzienności.
Niestety, w lutym 2022 roku dowiedziałam się, że choroba wykroczyła poza pierwotne ognisko w piersi i dała przerzuty do kości. Ta diagnoza zmieniła wszystko.
Od tego momentu moje leczenie stało się paliatywne – czyli przewidziane na całe życie, aż do kolejnych progresji choroby. Co to oznacza w praktyce? Regularne wizyty na oddziale onkologicznym co trzy tygodnie, gdzie otrzymuję specjalistyczne leczenie onkologiczne. Każda wizyta to kolejna dawka leków, które pomagają mi utrzymać chorobę w ryzach, ale też przypomnienie, że to nie jest etap, który po prostu minie.
Jeśli chcesz mnie wesprzeć w tej walce, możesz to zrobić, przekazując darowiznę na moje subkonto w fundacji Alivia. Każda wpłata to realna pomoc w pokryciu kosztów leczenia, badań i terapii wspierających, które pozwalają mi dalej walczyć. Dziękuję, że jesteś tu ze mną.
---
Cześć, mam na imię Ola. Mam 36 lat, wspaniałą rodzinę, 4-letnią córkę Adę i męża.
We wrześniu zdiagnozowano u mnie nowotwór piersi HER2-dodatni, jestem w trakcie chemioimmunoterapii indukcyjnej, przed mastektomią obustronną (ze względu na mutację genetyczną) i rekonstrukcją.
Zebrane fundusze przeznaczę na nierefundowaną w moim przypadku w Polsce terapię oraz zabieg mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją, który jest kosztowny i będzie także wiązał się z wielokilometrowymi podróżami oraz późniejszą rehabilitacją, a także na dodatkowe wydatki apteczne.
Moim obecnym marzeniem jest uzyskanie 100% odpowiedzi na leczenie, bez choroby resztkowej i powrót do normalnej codzienności bez szpitali, chemii, żeby córka jak najmniej kojarzyła dzieciństwo z chorobą mamy.
Darczyńcy





Słowa wsparcia