Pokonać raka piersi
Agnieszka Brodowska, Janiszew,
numer zbiórki: 111629
Dziennik
14.03.2023 - wprowadzenie ekspandera do piersi prawej
26.06.2023 - TK zmiany w lewej półkuli móżdżku
27.06.2023 - wymiana ekspandera na protezę
27.07.2023 - MR mózgu - zmiany w obu półkulach móżdżku i w robaku
07.08.2023 - 18.08.2023 - napromieniowanie na obszar mózgu
01.10.2023 - usunięcie obu protez
23.10.2023 - ostatnie podanie Trodelvy (w sumie 22 podania)
28.11.2023 - wycięcie węzłów chłonnych pachowych lewych
08.12.2023 - zmiana leczenia - podanie chemii CMF
19.12.2023 - badanie receptorów, zmiana z 3- na HER2 dodatni
28.12.2023 - zmiana leczenia - chemia CMF + herceptyna co 3 tygodnie
09.01.2023 - ogniska meta w obu półkulach móżdżku oraz w robaku, ognisko meta przysierpowo w lewym płacie ciemieniowym
23.11.2022 - badanie TK: znaczny progres choroby, zajęte liczne węzły szyjne, nadobojczykowe, śródpiersia, pachowe, płuca
27.11.2022 - rozpoczęcie nowej chemi Trodelvy
Opis zbiórki
CEL ZBIÓRKI ZOSTAŁ OSIĄGNIĘTY
SZANOWNI DARCZYŃCY, OGROMNIE DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE!
------------------------
Mam na imię Agnieszka. Razem z mężem i dwoma córkami mieszkam w małej miejscowości pod Radomiem. W 2020 na wiosnę planowałam kolejną pielgrzymkę rowerową do Częstochowy, a na jesień Halicz-Rozsypaniec-Tarnica w Bieszczadach. Niestety los miał wobec mnie inne plany, a Covid stał się moim najmniejszym zmartwieniem.
Lekarze zdiagnozowali u mnie raka, który okazał się niezwykle twardym zawodnikiem. Potrójne ujemny rak piersi na wiosnę sprowadził moje plany do chemii - najpierw „czerwonej”, później „białej”, a na jesień zaczęły się przygotowania do mastektomii, a następnie do radioterapii. Dobra wiadomość jest taka, że w Kielcach, gdzie zaczęłam się leczyć, trafiłam na super ekipę lekarzy, którzy starali się jak najlepiej ogarnąć temat mojego leczenia. Zła wiadomość jest taka, że pojawiły się przerzuty i konieczne było poszukiwanie innych opcji leczenia. Obecnie raz odwiedzam lekarzy w Kielcach, którzy ogarniają moje kolejne operacje i radioterapie, innym razem lekarzy w Warszawie, którzy zastanawiają się, jaką chemię podać.
Na przekór złośliwemu losowi nie poddaję się. Staram się, aby ciągle przyjmowana chemia czy przydarzające się operacje za bardzo nie przeszkadzały mi w pracy, ponieważ to ona zapewnia mi środki na leczenie – NFZ nie wszystko chce w pełni finansować. Jednak moje możliwości finansowe powoli się kończą i dlatego liczę na Wasze wsparcie, aby pokryć koszty leków, badań, wizyt lekarskich oraz innych wydatków.
Słowa wsparcia