Leczenie i rehabilitacja

Renata Marczak, Głowno,
numer zbiórki: 111660

slide1

Dziennik

2024.01.30

Kochani!

 

Chciałabym się podzielić z Wami dobrymi wiadomościami, ale niestety nie mogę. Choroba wciąż postępuje, a moja heroiczna walka z nią wciąż trwa. Nowotwór na chwilę odpuszcza, a następnie wraca ze zdwojoną siłą. Moim największym marzeniem jest zatrzymanie jej chociaż na chwilę, aby dała mi jeszcze trochę czasu dla siebie i moich bliskich, abym mogła razem z nimi dzielić radości i smutki dnia codziennego. Uczestniczyć w życiu moich dzieci, być dla nich podporą w trudnych chwilach oraz doczekać pierwszych wnuków. Mam jeszcze tyle do zrobienia, wiele planów oraz marzeń, na które nigdy nie miałam czasu.

 

Mimo wszystko wciąż walczę, nie poddaję się i wierzę, że może jeszcze los się do mnie uśmiechnie. Ale to wszystko byłoby niemożliwe bez Was i Waszego wsparcia, dzięki któremu mogłam się leczyć. Dziękuję z całego serca, a także chciałabym zarazem prosić Was o dalsze wsparcie, bez którego nie dam rady zawalczyć o siebie. Wciąż szukam nowych terapii, konsultacji z nowymi lekarzami w znalezieniu skutecznej terapii, bo niestety tych na NFZ niewiele mi zostało. Dlatego postanowiłam zwiększyć kwotę zbiórki, aby zapewnić sobie środki na ewentualną terapię nierefundowaną. Proszę także o przkazanie swojego 1.5% podatku na moje leczenie, za co z góry dziękuje.

 

Nigdy nie tracę wiary w ludzi oraz ich dobro płynące prosto z serca, którego zresztą doświadczam na co dzień. Dziękuję, Kochani, że jesteście!

Opis zbiórki

PL

Mam na imię Renata. Cztery lata temu usłyszałam diagnozę, która zmieniła moje życie na zawsze. Nowotwór złośliwy piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Operacja, chemioterapia, radioterapia i hormonoterapia, a przede wszystkim nadzieja, że pokonałam raka. Moja radość nie trwała jednak długo. Kontrolne badania w ubiegłym roku w marcu wykazały powiększone węzły śródpiersia. Kolejne badania, biopsje, potwierdzenia progresji choroby. Zakwalifikowano mnie do leczenia w programie, które ma zatrzymać rozrost raka. Niestety badanie Pet wykazało poszerzenie zmian.

 

Tak bardzo się boję, że nie uda się powstrzymać choroby, a ja chcę żyć. Żyć dla moich dzieci, aby móc je dalej wspierać i pomagać w trudnych decyzjach... 

Zawsze to ja pomagałam potrzebującym - tym razem przyszło mi Was prosić o wsparcie. Ciągłe dojazdy na badania i leczenie, dodatkowe leki oraz żywność specjalnego przeznaczenia są dla mnie bardzo kosztowne. Leczenie onkologiczne jest bardzo obciążające i wyniszczające zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Staram się nie poddawać i wierzyć, że uda mi się znaleźć skuteczną terapię, która da mi nadzieję na lepsze juto. 

Słowa wsparcia

donor2
Darczyńca Anonimowy
2 lata temu
donor2
Właściciel zbiórki
Dziękuję bardzo

donor2
Zuzanna Kowalczyk
2 lata temu
Wszystkiego dobrego! 165
donor2
Właściciel zbiórki
Dziękuję bardzo

donor2
Darczyńca Anonimowy
2 lata temu
Trzymamy kciuki 155
donor2
Właściciel zbiórki
Bardzo dziękuję ?

donor2
Darczyńca Anonimowy
2 lata temu
Powodzenia 150
donor2
Właściciel zbiórki
Dziękuję

Zobacz więcej

Darczyńcy

donor2
Oliwia B
miesiąc temu
Kwota ukryta przez Darczyńcę

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
50,00 zł

donor2
Darczyńca Anonimowy
miesiąc temu
45,00 zł

donor2
Józef Wilczek
miesiąc temu
100,00 zł

Zobacz więcej

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   32 515.36 zł
2024.03.20
Wypłata: 1 240,34 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne,transport
2024.02.20
Wypłata: 2 830,65 zł, kategoria wydatków: inne
2024.02.11
Wypłata: 2 015,78 zł, kategoria wydatków: środki farmakologiczne,transport
Zobacz więcej

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.