Leczenie onkologiczne
Agnieszka Struska-Mucha, Zbrosławice,
numer zbiórki: 111768
Dziennik
Dzięki zebranym funduszom 23.01 otrzymałam kolejną dawkę Keytrudy. Na szczęście leczenie znoszę w miarę dobrze, z małymi przerwami w cyklach chemioterapii ze względu na infekcje i słabsze wyniki krwi. Jeszcze 5 cykli chemioterapii przede mną, a później operacja. Dziękuję! Trzymajcie kciuki. :)
Drodzy Darczyńcy,
jestem niezmiernie wdzięczna, że po zaledwie 4 dniach zbiórki będę mogła zakupić kolejne dawki leku.
To wszystko dzięki Wam! Długo dojrzewałam do decyzji o założeniu onkozbiórki, ale przekonało mnie wiele osób, bo tu chodzi o moje zdrowie i życie. Są to niełatwe decyzje. Teraz wiem, że warto było.
Jeszcze raz dziękuję tylu dobrym sercom! :)
Opis zbiórki
Mam na imię Agnieszka, mam 44 lata. W sierpniu tego roku wyczułam w prawej piersi guza. Po wszystkich badaniach i biopsji okazało się, że jest to rak piersi – nowotwór złośliwy potrójnie ujemny, który niestety ma ograniczone możliwości leczenia. W październiku rozpoczęłam cykl chemioterapii i leczenie, w którym dzielnie wspiera mnie mąż i moje dwie kochane córki: Kasia (14 lat) oraz Kamila (10 lat).
Decyzją lekarzy onkologów została również włączona immunoterapia, która ma na celu zmobilizowanie mojego układu odpornościowego do walki z tą trudną chorobą oraz zapobieganie nawrotom po zakończeniu leczenia. Lek Keytruda (Pembrolizumab) jest lekiem od paru lat powszechnie stosowanym w leczeniu trójujemnych nowotworów piersi w całej Europie. Niestety w Polsce na ten moment ta terapia nie jest refundowana. Koszt jednej dawki to ok. 14.000 złotych, lek musi być podawany co 3 tygodnie aż do operacji. Ilość dawek przed operacją to ok. 4 -7 i następnie kilka dawek po operacji, ustalonych przez lekarza.
Jeśli możesz pomóc mi w zebraniu środków na leczenie Pembrolizumabem, to ja i moja rodzina będziemy Ci bardzo wdzięczni, proszę o przekazanie darowizny oraz 1,5% podatku w rozliczeniu PIT.
Wiem, że z Waszą pomocą dam radę!
Darczyńcy






Słowa wsparcia